niedziela, 16 sierpnia 2015

24 ,,Zwycięża zawsze prawda - to oznacza, że prawdą może być tylko i wyłącznie zwycięstwo"

- Cóż... -zaczął. Tak. Te słowa nie były odpowiedzią na moje błagania.
Znów podrapał się po karku i przeczesał włosy. Każdy kosmyk opadł mu w inną stronę. Wyglądał uroczo...
Ogarnij się kobieto! Zaraz poznasz nękającą cię zagadkę! Nie zachwycaj się tak jego złotymi, miękkimi, cudownymi włosami, które...
Never mind.
- Ross. Wiem, że to, co chcesz powiedzieć może być trudne. No ale powiedz to w końcu!
Jak ja nienawidzę samej siebie. Czy ja muszę być taka mało cierpliwa?
No ja się pytam?
- Dobra. Powiem, ale nie bądź zła, okey? Bo to dla mnie trudne, więc mam problem z konstruowaniem zdania.
Spojrzał na mnie i znów nie odrywał wzroku od moich oczu. Miał teraz intensywny kolor, jak zawsze, kiedy był zestresowany czy speszony.
Miałam trochę złe przeczucie, że nie będzie chciał powiedzieć od razu, o co chodzi, ale na szczęście moje przeczucie okazało się być błędne.
- Mówiłem Alexowi o tym, że... No bo wtedy, kiedy to się stało... Wtedy się zakochałem.
Tego się nie spodziewała. Jak bardzo trzeba było być ślepym, by nie widzieć, że on się zakochał? Wtedy nie byliśmy tak zżyci. Alex to był jego najlepszy przyjaciel, a Hope była moją najlepszą przyjaciółką.
Mimo, że oboje znaliśmy sekrety tej dwójki, a oni - nasze - nikt nikomu tego nie powtarzał. To było w tym takie piękne.
Ale samo to, że Ross się zakochał, a mi o tym nie powiedział bardzo mnie zabolało. Naprawdę.
- W kim? - tylko tyle z siebie wydusiłam.
No a w kim? Pewnie odpowie ,,w dziewczynie", a przynajmniej tak myślałam, że tak mi odpowie.
Jednak Ross znów mnie zaskoczył, tym razem podwójnie. Nie spodziewałam się takiej odpowiedzi.
Ani po nim, ani po nikim. Naprawdę po nikim!
- W Grace Coolins.
Teraz rozdziawiłam usta ze zdziwienia, a oczy miałam jak wielkie monety. Czułam, jak całe zaskoczenie bardzo, ale to bardzo mnie zaczęło przytłaczać. Naprawdę.
Czemu ja naprawdę tego nie dostrzegłam? I czemu ta odpowiedź mnie zabolała? Odpowiedź jest prosta - nie wiem. Nie mam bladego pojęcia, ale miałam zamiar się dowiedzieć.
Ross patrzył na mnie lekko speszony, gdyż zapewne nie takiej odpowiedzi się spodziewał. Wydusiłam tylko:
- Tej Grace?
- Tak Laura. A znasz inną Grace Coolins?
Mało inteligentne z mojej strony. Postanowiłam więc jednak zapytać o bardziej nurtujące mnie pytanie.
- Dlaczego mi nie powiedziałeś?
Zaśmiał się cicho.
- Bo bałem się, że zareagujesz tak, jak teraz. Wtedy nie potrzebowałem przybicia, a wsparcia.
Teraz, to już w ogóle nie zakumałam. Gadali o mnie, znienawidził mnie niedługo po tej rozmowie, ale nagle mi wyznał, że powiedział Alexowi, że Grace mu się podoba.
Ja naprawdę nic z tego nie rozumiem. Dlaczego to wszystko jest takie skomplikowane?
Spojrzał na mnie ponownie, z lekkimi wypiekami na twarzy.
- Powiedz więc mi, dlaczego tak bardzo to cię zmieniło?
Westchnął, a wypieki mu się powiększyły. Teraz naprawdę się bałam odpowiedzi.
- Pamiętaj, że miałaś nie być zła.
Teraz to już w ogóle zgłupiałam. Ale na co? Czyżby odpowiedź miała mnie zaboleć bardziej, niż myślałam?
- Zacząłem trochę kręcić z Grace, ale ona była o ciebie mega zazdrosna. Szczególnie, jak mówiłem jej, że byłaś pierwszą osobą, jaką pocałowałem.
Mimo, że byłam zła za pierwsze zdanie, to jednak świadomość pierwszego pocałunku jakoś mnie podniosła na duchu, więc odwróciłam głowę, by ukryć to, że się rumienię.
Schlebiało mi to, nie powiem. Ale czekałam na ciąg dalszy.
- Więc mnie znienawidziłeś?
Uśmiechnął się, co mnie jeszcze bardziej zaskoczyło, więc wpatrywałam się w niego z lekkim niedowierzaniem.
- Nie Laura. Poszedłem po radę do Alexa. Powiedział, że jeżeli kiedykolwiek cię skrzywdzę to mnie zabije. Nawet go nie powstrzyma to, że jesteśmy przyjaciółmi. Powiedział, że jeżeli chcę się spotykać z Grace, to mogę, ale mam nie odrzucać ciebie. Powiedział też, że jeżeli zacznę chodzić z Grace, mam się liczyć z tym, że ja często zmieniam gust i ona szybko mi się znudzi, tym bardziej za to, co powiedziała o tobie. Więc zostawiłem Grace.
Zmrużyłam brwi. Teraz kompletnie nic mi się tu nie zgadzało. KOMPLETNIE! Skoro zerwał znajomość z Grace, nic nie miał zamiaru mi zrobić, to dlaczego mnie znienawidził?
To jest naprawdę bardzo skomplikowane.
Wyczekiwał tego, co powiem. Ale ja za bardzo nie wiedziałam, co powiedzieć. Skoro to wszystko jest takie mało logiczne, to pozostało mi jedno:
- Powiedz w takim razie, skoro Alex nie chciał, byś mnie ranił zrywając przyjaźń, to dlaczego to zrobiłeś?
Takiej odpowiedzi za nic bym się nie spodziewała. Była gorsza od całej Grace - divy szkolnej.
Zabolało....
***
Kochani, dziś krótko i na temat.
Chciałam poinformować, że rozdział jest krótszy, bo było mniej komów.
I nie był wczoraj z tego samego powodu.
Spodziewaliście się takiej odpowiedzi?
Osoba Grace jest już w zakładkach - bohaterowie.
Listę rozdziałów macie w spisie treści - uruchamiam od razu po wstawieniu.
Rozdział bez dedykacji. Im więcej komów - szybszy i dłuższy next.
Jak myślicie - co jest gorsze od Grace?
haha
Odpowiedź niedługo :*

27 komentarzy:

  1. Super rozdział :*
    No to mnie zaskoczyłaś.
    Pewnie jeszcze w następnym zaskoczysz.
    Czekam na next ♡

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak mogłaś w takim momencie przerywać? ?
    Ciekawe co Ross powiedział.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiscie,, tego sie nie spodziewalam. Ciekawe co bd dalej :-)
    Pozdrawuam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Tego sie nie spodziewałam
    Czekam na next xd
    Myśle że bd szybki <33 :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam na kolejny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozdział super :*
    Mnie też zaskoczyłas o następnym rozdziale tez ;D
    Czekam na nexta <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Hahah chyba trzeba zacząć komentować tak jak ,,i love anonimek'' xd :D
    rozdział świetny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest szybciej XD i abi by z rozdziałami nie nadarzyla XD

      Usuń
  8. Świetny < 3
    Sama nie wiem co może być gorszego od Grace. Hm?....
    Dziś krótko, bo ja pisze na telefonie i on mi troche nawala, więc wiesz
    Czekam na nexta!
    Pozdrawiam :*
    Twoja Czekoladka ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  10. Szybko dawaj nexta

    OdpowiedzUsuń
  11. O matko dawaj szybko nexta, bo muszę to wiedzieć. Ehh ... potrafisz zaciekawić człowieka
    Co może być gorszego od Grace?
    Życzę dużo weny, zapraszam do siebie na nowy rozdział i pozdrawiam :**

    OdpowiedzUsuń